W dniu 11 listopada 1865 r. zapadł wyrok Audytoriatu polowego w sprawie zatytułowanej o „dwudziestu trzech osobach różnego stanu”, a dotyczącej wypadków których widownią był Zawichost. Oto jaką była rola poszczególnych winowajców:
1) Były burmistrz szlachcic Leon Wilski w nocy z 22 na 23 stycznia 1863 r. gdy powstańcy zajęli Zawichost i rozbroili i wzięli do niewoli pozostałych tam szeregowców straży pogranicznej, spełniając polecenie władz nielegalnych, przystawił do nich straż i wysłał ich do głównej kwatery powstańczej w Sandomierzu. Przy czynnościach tych przepasany był kokardą rewolucyjną. Sam Wilski czytał żydom zamieszkałym w Zawichoście proklamację Langiewicza, kazał im zbierać fundusze, przygotować szarpie i inne rzeczy potrzebne powstańcom i z jego polecenia odczytano pomienione proklamacje w synagodze miejscowej. On też odbierał i przechowywał broń, którą odsyłał później do obozów. Jest rzeczą dowiedzioną również, że Wilski rozkazał dozorcom kahalnym wybrać siedmiu żydów z miasteczka, zapatrzyć ich w broń, żywność i umundurowanie i wysłać do szeregów, dokąd też posłał kowali do naprawy kos.
Ściągnął też na siebie Wilski podejrzenie, że w występnych zamiarach uprzedził mieszkańców Zawichosta o mającej nastąpić brance w r.1863, że na samym początku uwolnił podejrzanych, których przyaresztowała lojalna część ludności i że dawał znać powstańcom o ruchach wojsk
2) Sekretarz gubernjalny Kazimierz Biernacki wraz z Wilskim brał „objeszczyków” pod straż w nocy z dnia 22 na 23 stycznia 1863 r., a miał na sobie czamarkę i przepasany był szarfą.
3) Dymisjonowany podporucznik Franciszek Roman Wilkoński brał udział czynny w wypadkach zaszłych w Zawichoście w nocy z 22 na 23 stycznia 1863 r. i w rozbrojeniu szeregowcówstraży pogranicznej, a później przezdni parę znajdował się w oddziale powstańczym, formowanym w Sandomierzu.
4) Znajdujący się na urlopie bezterminowym szeregowiec Ludwik Nurowski przyaresztował wraz z innymi powstańcami żołnierzy ze straży pogranicznej, a prócz tego wtargnął do mieszkania niejscowego popa prawosławnego, zrewidował je, a ze stajni zabrał dwa konie.
5) Były sekretarz, a późniejszy pełniący obowiązki burmistrza Zawichostu Jan Kwietniewicz rozbrajał i aresztował „objeszczyków”, wysyłał ich do Sandomierza, a żydom nakazywał zbierać fundusze, przygotowywać szarpie, szyć ubrania i dostarczać żywność dla Powstańców.
6) Mikołaj Reklewski na żądanie Skotnickiego, naczelnika powiatu i naczelnika sił zbrojnych Ulatowskiego, jeździł do obozu i jako mąż zaufania zdawał sprawę z usposobienia Wilskiego, radząc użyć go do roboty rewolucyjnej.
7) Kontroler Ignacy Kubacki dostał polecenie od Skotnickiego, ażeby zawiadomił chłopów o manifescie Rządu Narodowego, ogłaszającego uwłaszczenie włościan. W sprawie tej jeździł do Skotnickiego z prośbą jak twierdzi, ażeby uwolniono go od tego obowiązku.
8) Urzędnik Magistratu Andrzej Osetkowski delegowany został przez Wilskiego do odczytania manifestu Langiewicza w bóżnicy, co też wypełnił.
9) Szlachcic Ignacy Skrzycki, kilkakrotnie gościł w domu swoim powstańców.
10) i 11) Kazimierz Nurowski i Grzegorz Mazurkiewicz czynni byli podczas rozbrajania straży pogranicznej w nocy z dnia 22 na 23 stycznia 1863 r., dali furmanki do wywiezienia rzeczy zabranych i ukrywali się przed pościgiem władz do maja 1864 r.
12) Walenty Glarczyński stróżował przy aresztowanych i rozbrojonych „objeszczykach”, a później zbiegł i ukrywał się. Jest on podejrzany, że młodych ludzi werbował do powstania i że gdy powstańcy odebrali szablę naczelnikowi okręgu celnego, zwrócić jej nie pozwolił.
13) Michał Krawczyński pilnował także szeregowców straży pogranicznej.
14) Tęż samą funkcję spełniał Paweł Wilczyński który nadto przebywał dni parę w oddziale powstańczym.
15) Jan Kuczkowski, 16) Wojciech Kwiatkowski i 17) Karol Tos należeli do oddziałów walczących, złożyli przysięgę na wierność Rządowi Narodowemu i werbowali do „szajek”.
18) Ignacy Kaczkowski opuścił miasto bez pozwolenia władzy, przez dni cztery tułał się po lesie i werbował ludzi do powstania.
19) Tomasz Bolka znajdował się w oddziale powstańczym, ogłaszał wieści fałszywe i dzięki temu skłaniał wielu ludzi do wstępowania do szeregów walczących.
20) Lekarz Dominik Niedzielski i 21) Antoni Kagulski podejrzani byli, że brali udział czynny w wypadkach nocy styczniowej, ale podejrzenie to upaść musi ze względu choćby na zeznanie Bachmatowowej, żony sztabs-kapitana, naczelnika straży pogranicznej, która twierdzi, że Niedzielski życie jej uratował.
Wreszcie 22) ławnik Józef Wilczyński i 23) Szczepan Tomaszkiewicz niesłusznie do odpowiedzialności pociągnięci zostali, gdyż ani dowodów, ani nawet poszlak winy ich nie stwierdzono.
tekst: Marek Kwitek Poseł na Sejm RP
Copyright © 2023 | www.gmina.pl